Collaborative Funds

Collaborative fund zamiast fundacji?

Prowadząc własną fundację można czuć się tak samo samotnie, jak gdy zarządza się swoją firmą. Można mieć świetny zespół, który wie, co robić i jak, ale tylko właściciel wie, jak ta odpowiedzialność ciąży.

Właśnie m.in dlatego platformy collaborative funds stają się coraz bardziej popularne. Dają filantropom możliwość inwestowania w projekty społeczne bez konieczności zakładania własnych fundacji i zatrudniania personelu. Ten trend w filantropii wynika z jednej strony z rosnącego zainteresowania nowymi sposobami finansowania przedsięwzięć społecznych, a z drugiej daje znaczące oszczędności. Collaborative funds umożliwiają współdzielenie kosztów zatrudniania ekspertów i niezbędnej infrastruktury, która zawsze związana jest z prowadzeniem sensownej działalności społ. Oprócz tego dają filantropom sporo innych korzyści – wsparcie ekspertów, dzielenie się wiedzą i doświadczeniem i odwagę do podjęcia większego ryzyka.

Ale to co w tym modelu jest najbardziej pociągające to potencjał współfinansowania ambitnych projektów poprzez łączenie zasobów, skoordynowanie działań i możliwość przekazywania znacznie większych pieniędzy w celu rozwiązywania konkretnych problemów społecznych. To daje znacznie większy wpływ.

W Polsce ciekawym przykładem w jest Fundacja Valores, pierwszy polski fundusz Venture Philanthropy, którego celem jest pomoc organizacjom społecznym w rozwoju i skalowaniu działalności oraz zwiększanie ich możliwości wywierania wpływu społecznego. To bardzo ciekawy przykład, jak łączyć na co dzień konkurujące ze sobą polskie środowisko private equity i menedżerów funduszy PE/VC.

artykule Financial Times również o tym, że łącząc zasoby, zwiększając skalę i podejmując ryzyko, można realizować innowacyjne i skuteczne programy, których rządy i bardziej tradycyjne fundacje pewnie by się nie podjęły.